Co słychać?
5 posters
Strona 2 z 2
Strona 2 z 2 • 1, 2
Re: Co słychać?
Tez tak mam czasami... To chyba nie jedynie domena kobiet
Lubie wtedy zapuscic sobie jakiegos smuntego filma i pochlipac sobie przed kompem...
Potem jest mi lepiej, jak wyleje wraz z lzami caly smutek z serca
Lubie wtedy zapuscic sobie jakiegos smuntego filma i pochlipac sobie przed kompem...
Potem jest mi lepiej, jak wyleje wraz z lzami caly smutek z serca
ptasiek- Liczba postów : 86
Join date : 18/04/2012
Re: Co słychać?
ptasiek napisał:Tez tak mam czasami... To chyba nie jedynie domena kobiet
Lubie wtedy zapuscic sobie jakiegos smuntego filma i pochlipac sobie przed kompem...
Potem jest mi lepiej, jak wyleje wraz z lzami caly smutek z serca
Na razie to nawet pochlipać w spokoju nie mam jak... Zaraz padną pytania... a potem okreslenia - "dziwna jesteś..."
Dziś to raczej spróbuję zmienić tor myślenia...
Pouczę się na kolokwium...
W każdym razie dzięki za zrozumienie i pocieszenie.
MarmoladA- Liczba postów : 348
Join date : 20/04/2012
Age : 35
Re: Co słychać?
Bóg stworzył człowieka na obraz swój i podobieństwo...
A ludzie są przecież tak różni...
Staram się być dobrym człowiekiem. Próbuję... Ale niekiedy źle mi tu bardzo.
Wczoraj nie byłam w formie... Najpierw złość... potem chandra...
Pochlipałam trochę...Pomarudziłam do samej siebie... Trochę pobyłam z sobą. W ciszy... i przeszło.
Wieczorem zadzwonił P.
Nie udawałam happy... Myślałam, że mu się zaraz poryczę do słuchawki... ale nie wiedziałam dlaczego. Zagajał zagajał.. próbował rozśmieszyć... nawet nieźle mu to wyszło...
Powiedział, że chciał mnie usłyszeć... bo mu mnie brakuje... jak człowieka, bliskiego któremu się ufa... (w domyśle chciałam zapytać - a jak inaczej może Ci mnie brakować...)
Kurcze... faktycznie mnie lubi...
***
Zaraz padnę jak mucha... O
Od rana praktyki, potem zajęcia... kolokwium - na które uczyłam się może ze 20 minut... heh... straszna jestem...
A ludzie są przecież tak różni...
Staram się być dobrym człowiekiem. Próbuję... Ale niekiedy źle mi tu bardzo.
Wczoraj nie byłam w formie... Najpierw złość... potem chandra...
Pochlipałam trochę...Pomarudziłam do samej siebie... Trochę pobyłam z sobą. W ciszy... i przeszło.
Wieczorem zadzwonił P.
Nie udawałam happy... Myślałam, że mu się zaraz poryczę do słuchawki... ale nie wiedziałam dlaczego. Zagajał zagajał.. próbował rozśmieszyć... nawet nieźle mu to wyszło...
Powiedział, że chciał mnie usłyszeć... bo mu mnie brakuje... jak człowieka, bliskiego któremu się ufa... (w domyśle chciałam zapytać - a jak inaczej może Ci mnie brakować...)
Kurcze... faktycznie mnie lubi...
***
Zaraz padnę jak mucha... O
Od rana praktyki, potem zajęcia... kolokwium - na które uczyłam się może ze 20 minut... heh... straszna jestem...
MarmoladA- Liczba postów : 348
Join date : 20/04/2012
Age : 35
Re: Co słychać?
dondi napisał:A powiedz mi Marioladka-co Ty studiujesz?
Chcę się uczyć... To dla mnie ważne.Wykorzystuję swoją szansę. Mam tylko jedną...
Od tego roku studiuję dwa kierunki - pedagogikę i bibliotekoznawstwo.
MarmoladA- Liczba postów : 348
Join date : 20/04/2012
Age : 35
Re: Co słychać?
Hejka,co tam słychować u Was ludzie?żyjecie?tak tu pusto i cicho...
Kora- Liczba postów : 92
Join date : 02/06/2012
Re: Co słychać?
Nie ma tu nikogo to ide spać nie bede sama ze soba tu pisac papa
Kora- Liczba postów : 92
Join date : 02/06/2012
Re: Co słychać?
O ja pierdzielę, jak ja tu dawno nie zaglądałam... aż mi trochę wstyd.
Kora - jak życie?
Hmm.. Mamy 2014.
Skończyłam studia na tych dwóch kierunkach. Nie było lekko to pogodzić zwłaszcza, że dojeżdżałam codziennie i trochę pracowałam w bibliotece na uczelni, ale prace obydwie obroniłam - jedną na 5 drugą na 4,5. Tak więc nieźle.
Miałam też chwilową przygodę z doktoratem - dostałam się na dzienne i spróbowałam, ale po pół roku zweryfikowałam swoje cele z rzeczywistością... Studia rzuciłam czy też "odłożyłam na potem".
W międzyczasie chodziłam na zajęcia do szkoły policealnej - fajny kierunek - nadal ciągnę.
Po szkole zdecydowałam się na pewien czas zostać w domu - zajmowałam się bratem, pomagałam mamie.
Teraz szukam pracy i jednocześnie staram się o staż - bo niestety te nasze polskie realia... Wciąż mam mało doświadczenia i przez to niewielkie szanse na pracę w zawodzie - a bardzo bym chciała.
To z grubsza tyle u mnie...
W domu różnie.
W życiu osobistym wielkiego boom nie ma, choć KTOŚ krąży w moich myślach.
Kora - jak życie?
Hmm.. Mamy 2014.
Skończyłam studia na tych dwóch kierunkach. Nie było lekko to pogodzić zwłaszcza, że dojeżdżałam codziennie i trochę pracowałam w bibliotece na uczelni, ale prace obydwie obroniłam - jedną na 5 drugą na 4,5. Tak więc nieźle.
Miałam też chwilową przygodę z doktoratem - dostałam się na dzienne i spróbowałam, ale po pół roku zweryfikowałam swoje cele z rzeczywistością... Studia rzuciłam czy też "odłożyłam na potem".
W międzyczasie chodziłam na zajęcia do szkoły policealnej - fajny kierunek - nadal ciągnę.
Po szkole zdecydowałam się na pewien czas zostać w domu - zajmowałam się bratem, pomagałam mamie.
Teraz szukam pracy i jednocześnie staram się o staż - bo niestety te nasze polskie realia... Wciąż mam mało doświadczenia i przez to niewielkie szanse na pracę w zawodzie - a bardzo bym chciała.
To z grubsza tyle u mnie...
W domu różnie.
W życiu osobistym wielkiego boom nie ma, choć KTOŚ krąży w moich myślach.
MarmoladA- Liczba postów : 348
Join date : 20/04/2012
Age : 35
Strona 2 z 2 • 1, 2
Strona 2 z 2
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|
Nie Mar 23, 2014 10:37 pm by MarmoladA
» kora sie zakochała
Wto Paź 30, 2012 12:15 am by Kora
» Co tam słychać
Wto Paź 16, 2012 3:31 pm by Kora
» Znowu sama :(
Pon Wrz 24, 2012 4:08 am by Kora
» na zakręcie w tej samej rzece :)
Wto Wrz 18, 2012 9:50 am by Bellinda
» Damy radę! Slim ale nie wieszak;)
Wto Wrz 11, 2012 9:28 am by Kora
» O pupie Mariana...
Wto Wrz 11, 2012 9:19 am by ptasiek
» Zamknięty rozdział.
Pon Cze 11, 2012 11:00 pm by Kora
» Nowy dylemat... :P
Pon Cze 11, 2012 1:42 pm by feniks