Po pierwsze , dziekuje za słowa , chyba wsparcia i co po niektórych troski o mój los , jak to w blogu postaram się dać znac jak jest , dziewczyny co jak co ale laptopa nie stracę więc luz
Ojjj nasluchalam się ostrzezen , wiem ze może być różnie i jakkolwiek na to nie patrzec ryzyko jest po mojej stronie , ale jak nie spróbuje to nigdy nie przekonam się jak jest , łatwo jest trzymac się utartych ścieżek , nijakiej codzienności , ale w związku z tym ze oswojonej jakze bezpiecznej. Nie mam ochoty tkwić w miejscu , najwyżej wrócę , zdarza się .
Już wiem ze w pracy dostanę urlop , więc sprawa ulatwiona najpierw 2-3 miesiące jeszcze nie zdecydowałam a potem jak będzie wszystko poukładane złoże wypowiedzenie.
Jeszcze sporo czasu przedemna wyjeżdżam na początku lipca , urodziny polacze z pożegnalnym wypicie za nową drogę życia !
caluję wszystkich
Czw Kwi 26, 2012 1:25 am ptasiek