oooooo nieeee -znowu ktos sie bawi w zatrzymywanie mnie tutaj znowu nastawione na 15 minut po wylogowaniu?????????
Czyja to sprawka-no przyznac sie-bez bicia

Kora napisał:

Mykam do kuchni-tam są moje truskawki-caly koszyk truskawek-podzielilabym sie z Wami

ja też mam truskaweczki... ale coś nie chcą się zaczerwienić... ;/

Ptasiek, a u Ciebie jak?

Marmoladka,
A weszlam se tu jeszcze na chwile,truskawek sie najadlam i pojde zaraz grzecznie spać,hi
A ptasiek Ci pewnie nie odpisze-o tej porze ma On drętwe paluszki:))))))))))

Dobranoc

No hej,
Dzisiaj jakos niehumorzasta jestem
Nie wiem ale jakbym miala inną pracę to bym miala lepszy humor pewnie
Kużwa,wczoraj zadzwonila ksiegowa do mnie i wiecie jakie manko podala?
.......................912 z hakiem zl za maj Juz mi się życ nie chce-ja mam pecha na prace ..............

Jestem beznadziejna...

Nie jestem w stanie opanować emocji, zachowania...


Spotkałam się z P.

On się starał... zagadywał... starał się rozbawić... a ja... prawie wcale się nie odzywałam...

Nie umiem, po prostu nie umiem...

Nie czułam się dobrze sama ze sobą.

W głębi tylko - nie gadaj baranie, tylko mnie przytul...

Bez sensu.

Ja mam pytania dwa. Czemu tu tak pogrzebowo, to po pierwsze... A po drugie, czy jest jakaś szczególna, tajna instrukcja, żeby się tu zarejestrować, gdyż iż ponieważ JA NIE MOGĘ Ciągle każą mi wpisywać dane w pola oznaczone gwiazdką, choć ja te dane dawno już tam wpisałam... Przepustka potrzebna czy jak...?

Cześć Feniks,
Klikaj aż do skutku,ja tez mialam podobny problem.

a ten pogrzebowy kolor tez mi nie pasuje-nastraja mnie do marudzenia

feniks napisał:

Ja mam pytania dwa. Czemu tu tak pogrzebowo, to po pierwsze... A po drugie, czy jest jakaś szczególna, tajna instrukcja, żeby się tu zarejestrować, gdyż iż ponieważ JA NIE MOGĘ Ciągle każą mi wpisywać dane w pola oznaczone gwiazdką, choć ja te dane dawno już tam wpisałam... Przepustka potrzebna czy jak...?

a mnie się wzorki orientalne podobają

poza tym.. czerń wyszczupla...


ps: Podoba mi się Twój nick...

Cześć Marmoladka
Co tam u Ciebie?Ja dzisaj mialam wolne od pracy i tak sobie robilam porzadeczek w szafie z ciuchami.

Kora napisał:

Cześć Marmoladka
Co tam u Ciebie?Ja dzisaj mialam wolne od pracy i tak sobie robilam porzadeczek w szafie z ciuchami.

a... wczoraj widziałam się z P.

Na lody mnie zabrał.

Ale byłam w jakimś dziwnym stanie... i prawie się nie odzywałam.
Po po powrocie jakaś chandra, która trwa nadal...

Weszlam na chwilke.Jest mi dzisiaj bardzo smutno.....

Kora napisał:

Weszlam na chwilke.Jest mi dzisiaj bardzo smutno.....

stało się coś?

Marmoladka,
Ty jestes kobieta wiec Ci powiem, bo podobno ja mam sie zwierzac kobietom a nie mężczyznom Tak sie wczoraj dowiedzialam od jednej osoby a smutek moj jest spowodowany tym ze mam napisane wypowiedzenie z pracy-dam go jutro na biurko w pracy........wiesz Marmoladka,najbardziej bedzie mi zal odchodzic z pracy z powodu niektorych osob ktore parcuja w tesco-są tak fajni ze bede za nimi tesknic-jest tam taki jeden fajny pracownik ktory zawsze mnie rozbawiał,jest tam taka fajna kolezanka ktora zawsze mi mowila o kontrolach kiedy beda kiedy nie i inni......praca spokojna ale zlodziejka jest i bedzie bo jest z bezrobocia i nie bedzie zwolniona bo jej pensje dotowane sa z uni bo przyszla z bezrobocia....dzisaj to ostani dzien w ktorym mysle o tym wszystkim-nie zamierzam juz wiecej rozdrapywac tego tematu bo sama przy tym czuje sie rozdrapana.....a zarazac kogos moim smutkiem?Kogo interesuja czyjes smutki-jak ktos sie chce cieszyc to nie interesuja ich czyjes smutki-jak to sie mowi-placz w ukryciu i baw sie z cieszacymi.

zmiany są zawsze trudne.. zwłaszcza gdy dotyczą relacji...
ale skoro się zdecydowałaś, to nie bez powodu...

Jesteś odważną kobietą. Będzie dobrze. Poradzisz sobie.

Marmoladka,
Dziekuje za dobre słowo.Ide spać,dobranoc

Hej
Jak sie dzis miewacie?

Wpadne tu do Was wieczorkiem jak wroce z pracy,papa

Ale tu cicho ostatnio na forum ja brykam tu i tam

Kora napisał:

Ale tu cicho ostatnio na forum ja brykam tu i tam

ja też brykam... w domu i po uczelni...

dużo zajęć..
trochę zaskakujące sytuacje... odrobina presji...
jestem po 2 wizycie u Pani P. Jakoś idzie...
W domu niby spokój...
Próbuję opanować obowiązki... i moje humorki

A z P. jakoś się nie klei... Może zły czas.

Marmoladka,
Przyznam Ci sie do czegos poderwal mnie ostatnio taki jeden chlopaczek,zobaczyl mnie na kamerce i zwariowal Hi nie podalam mu swojego wieku i mysli ze mam 26 lat:)))))))))))))))chce sie umowic ze mna w realu-okazuje sie ze mieszka jakies 50 km ode mnie.Matko co ja robie Chyba mi na mozg siada:))))ale mowie Ci -on taki zabawny jak ptasiek-nawet bardziej a jaki dominujący-matko co ja wygaduje.....)))Chce mi sie pobrykac troche

No dorosła jesteś i chyba wiesz co robisz.

Ale uważaj na siebie, bo chłopaczki to narwańce... Tak więc spokojnie;)

Ja to spotkałam się z P. po ok roku wiadomości i rozmów tel...

Ale grali, ale grali... Nie najgorzej było.

Kibic się we mnie obudził